- Jak sobie radzisz z prowadzeniem? Weźmiemy i podjedziemy oboma samochodami, to szybciej będzie... - Zaproponowałem.
Słysząc pytanie dotyczące Sanda, skrzywiłem się. Cała ta akcja była tak powalona, że sam nie wiedziałem, co mam myśleć na ten temat.
- Odstrzelili go, żeby się nie przemienił. Najwyraźniej jakoś się zaraził, ale nie miał śladów ugryzienia... - Odparłem krótko, zgodnie z prawdą.
@Axel Cole @Mistrz Gry Maggie
Wiadomość od gracza
Max zapakował również do samochodu gwoździe i wkręty z pierwszego otwartego kontenera.